STACJA XIV - Jezus do grobu złożony


 STACJA XIV - Jezus do grobu złożony Owijają ciało Pana w lniane płótna i składają w grobie Józefa z Arymatei. Potem zamykają otwór ciężką płytą i smutni odchodzą do domu. Wszystko ucichło. Oddychamy z ulgą, iż straszliwa męka jest wreszcie poza nami. Głęboki spokój położył się wokół samotnego grobu. Jest to spokój wypełnienia. Ten, który tam spoczywa, z boską wiernością doprowadził do końca wszystko, co Ojciec Mu polecił, a teraz odpoczywa, dokonawszy dzieła. I oto zdaje się nam, jak gdyby już przebłyskiwała nadchodząca wspaniałość Wielkiej Nocy wokół cichego miejsca. Uczniowie co prawda tego nie odczuwają. Dla nich przepadła wszelka nadzieja. Dla nich cierpienie i śmierć Wielkiego Piątku wydaje się końcem. Ale i im zjawi się wkrótce Pan, promieniujący siłą i światłem, a oni rozpoznają "jako Mesjasz to wszystko wycierpieć musiał, aby wejść do chwały Swojej" i że Jego śmierć była zapłatą za nasze życie. To jest "wesołą nowiną", o Panie, którą wszystkim przyniosłeś, że wszelkie cierpienie jest źródłem błogosławieństwa i nawet śmierć sama jest posiewem nowego życia dla tego, który jest zjednoczony z Tobą. Pozwól mi to zrozumieć. Spraw, aby to przeświadczenie ożyło we mnie, kiedy przyjdą .ciemne godziny. Wtedy przekonam się, że w ten sposób mogę nie tylko cierpienie znieść, ale je pokonać. W Tobie poczuję się na siłach, by sprostać temu: odczuję, jak z każdej przebrniętej ciemności promienieje blask światła Wielkiej Nocy. Zrozumiem wreszcie i to, że kto tak z Tobą żyje i cierpi, ten nawet wśród goryczy ma udział w Twoim pokoju.

Modlitwa:
Kłaniamy Ci się , Panie Jezu Chryste , i błogosławimy Tobie , żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Na pierwszym paciorku : Ojcze nasz...
Na drugim paciorku : Zdrowaś Maryjo...
Na trzecim paciorku : Pod Twoją obronę...

Któryś za nas cierpiał rany , Jezu Chryste , zmiłuj się nad nami . I Ty , któraś współcierpiała , Matko Bolesna , przyczyń się za nami.
 
Tymi modlitwami modlimy się po każdej stacji Drogi Krzyżowej.