STACJA IX - Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem


Wkrótce po drugim upadku załamuje się Jezus po raz trzeci. I cóż mamy powiedzieć wobec takiego męczeństwa? Czyż powtarzać tylko słowa? Wszelkie słowa są tutaj puste. Spróbuj wczuć się w to, co On odczuwa... Jak śmiertelnie jest zmęczony i co to znaczy upadać po raz trzeci pod takim ciężarem i wśród takiego otoczenia! Jezus jest już u kresu sił. Mimo to zrywa się raz jeszcze i niesie krzyż aż do celu. Tam jednak oczekuje Go nie wybawienie, ale straszliwa śmierć. O Jezu, Ty jesteś we mnie, a ja w Tobie. Z Tobą muszę się zdobyć na wytrwanie w cierpieniu, nawet kiedy sądzę, że więcej już nie zniosę. Z Tobą muszę się zdobyć na wypełnienie obowiązku, nawet choćby był najcięższy. Ty pomóż, abym w ucisku nie stracił serca. A kiedy wyczerpany upadnę, pomóż mi powstać znowu. Trzy razy upadłeś i powstałeś trzy razy. Naucz mnie pojąć, o Panie, że nie wymagasz tego, abyśmy nigdy nie byli słabi, ale domagasz się, abyśmy ciągle powstawali. Daj mi zrozumieć, że całe nasze ziemskie życie jest ciągle nowym powstawaniem, ciągłym rozpoczynaniem, od nowa.


Kłaniamy Ci się , Panie Jezu Chryste , i błogosławimy Tobie , żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Na pierwszym paciorku : Ojcze nasz...
Na drugim paciorku : Zdrowaś Maryjo...
Na trzecim paciorku : Pod Twoją obronę...

Któryś za nas cierpiał rany , Jezu Chryste , zmiłuj się nad nami . I Ty , któraś współcierpiała , Matko Bolesna , przyczyń się za nami.
 
Tymi modlitwami modlimy się po każdej stacji Drogi Krzyżowej.